Gucci

Wybuchowa para w kampanii #ForeverGuilty

Opublikowany

foto. Instagram Gucci Official
Gucci to świetna swatka. W swojej kampanii #ForeverGuilty łączy w ekscentryczną parę uwielbianych przez miliony muzyków: Lanę del Ray i Jareda Leto. Pojawiają się na ekranie razem ze strusiem w markecie i tygrysem w pralni. Czy tak reklamowane perfumy są równie zaskakujące?

To był debiut dla Lany del Rey. Jared Leto już wcześniej był „winny” współpracy z Gucci, choćby przy styczniowej kolekcji #TheNorthFacexGucci. Kiedy opublikowano pierwszy post i pierwsze zdjęcie z parą, sekcja komentarzy dosłownie stanęła w płomieniach. Publiczność pokochała ten duet, a co niektórzy zaczęli snuć ciche marzenia o ich wspólnym singlu. Obwołani królem i królową tegorocznych walentynek pojawiają się na klimatycznych zdjęciach Glena Luchforda i w spocie reklamowym wyreżyserowanym przez Alessandro Michele.

W scenografii będącej kwintesencją Stanów z lat 60. przewijają się egzotyczne zwierzęta, czerwone kabriolety, utapirowane fryzury i mnóstwo mieniących się dżetów. Natomiast kelnerka ze zblazowaną miną to nie kto inny jak Courtney Love, świetnie wpisująca się w iście amerykański klimat.

Jednak czy zapach tegorocznych walentynek jest równie zaskakujący? Kombinacja ma być „nowoczesną deklaracją pasji” i zawierać „poetyckie przesłanie miłości”. Jakie więc nuty muszą kryć się za tymi romantycznymi przesłankami?

W wersji Pour Femme mamy do czynienia z nieoczywistym połączeniem delikatnej woni mandory, bursztynu, paczuli i orzeźwiającej bergamotki wymieszanej z pikanterią różowego pieprzu. Całość złagadza kwiatowa mieszanina o wyczuwalnych akcentach róży oraz fiołku. Z drugiej strony prezentuje się Pour Homme – zestawienie konkretnych, ale doskonale wyważonych aromatów różowego pieprzu, włoskiej cytryny, neroli, francuskiej lawendy, paczuli i drzewa cedrowego.

W ten sposób Forever Guilty oferuje całkiem tradycyjne, ale ciekawie przetworzone i odświeżone zapachy dla niej i dla niego. Perfumy nie oszałamiają, ale intrygują i zachęcają do lepszego poznania.

Czy będzie to także Twój zapach i Twojego mężczyzny...?